7 sierpnia 2009

Tygrysiątko

Od czasu do czasu w Kubie odzywa się tygrys. Jest straszny i wszyscy się go boją. Jak już pisałam najbardziej boi się go wymyślony lew, ale też małe dziewczynki które nie chcą Kubie dać zabawek. W takich momentach gdy już nic nie działa w Kubusia wstępuje tygrys i ryczy ile sił w płucach. Czasem to pomaga, bo dziewczynki z płaczem uciekają do mamy. Tygrys wstępuje też w Kubusia gdy jest zły na rodziców, choć wtedy tygrys jest jakoś tak mało przekonujący. Najbardziej jednak tygrys lubi się wygłupiać i latać po domu i wszystkich straszyć. Wszyscy udają, że się go boją, a tygrysiątko jest wtedy bardzo szczęśliwe i rozśmiane od ucha do ucha :)

Brak komentarzy: