26 lutego 2009

Mały śpioch

Antek to przynajmniej na początku zupełne przeciwieństwo Kubusia. Całymi dniami śpi, przesypia pory jedzenia i często go trzeba dobudzać. W nocy budzi się tylko 3 razy; w okolicy północy, ok. 3 i 5 nad ranem. Niestety podobnie jak Kuba, po godzinie 5 zaczyna się dla niego dzień i czas czuwania, bo z ciekawością się rozgląda wokół i ani myśli spać. A potem gdy już zdesperowani rodzice w końcu wytoczą się z łóżka, Antek ponownie zasypia. Jednym słowem zadziwia wszystkich, śpiąc w każdej możliwej pozycji. Tak jak Kubuś bardzo lubi jazdę samochodem, wpięty do fotelika natychmiast zasypia. Gdyby mu tak zostało na dłużej, rodzice byliby baardzo zadowoleni :)

Brak komentarzy: