17 grudnia 2009

Krzykacz mały

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości z której części rodziny Antek ma więcej genów, to teraz powinny się one rozwiać zupełnie. Bo po pierwsze to wypisz wymaluj dziadek Franek, a po drugie krzykacz z niego nieziemski.
Jak coś chce, to nie odpuści, takiego rabanu narobi, że sąsiedzi pewnie w korkach siedzą. Kuba też ma swoje za uszami i często się Antkowi obrywa za nic, ale zdarzają się również sytuacje, gdy Kuba bawi się spokojnie, a Antek go napastuje i jak nie dostanie tego czego chce to krzyku narobi takiego jakby co najmniej go ze skóry obrywali.



Coś czuję po kościach, że za parę miesięcy to na pytanie czemu krzyczy i zabiera Kubie zabawki odpowie z miną niewiniątka: "bo ja jestem malutki..."

2 komentarze:

Joe Doe pisze...

a kiedy doczekamy się pełnometrażowego filmu?

Urszula pisze...

Aż tak źle nie jest ;) Chyba że to wersja filmu dla wrażliwych ;)