10 października 2009

Raczek

Antek parę dni przed skończeniem 8 miesięcy zaczął raczkować. Jesteśmy trochę zszokowani jego szybkimi postępami, ale po dłuższym namyśle nie ma się co dziwić. Starszy brat lata wokół, to młodszy też by chciał.
Raczkuje tak jak widać na filmie. Nieporadnie. Zaczynał od paru kroczków, teraz zaczyna pokonywać coraz dłuższe dystanse, choć wciąż się jeszcze rozjeżdża na wszystkie strony.



A co do reszty umiejętności ruchowych, to.... jak już chyba pisałam (a może i nie) siedzi od dawna, jednak sam usiadł 2 dni przed tym jak zaczął raczkować. Przedziwnie siada. Wyłożony na brzuchu robi mały mostek, prawie że staje na głowie, ale w końcu przy pomocy rąk jakoś udaje mu się usiąść. Powoli dochodzi do wprawy i pewnie za parę tygodni będzie mu to wychodziło jak z płatka. Na razie jednak się musi mocno napracować żeby usiąść.
Zaczyna też uskuteczniać wstawanie. Niedługo pewnie w świat sam wyruszy :)

Brak komentarzy: