3 lipca 2009

Z plecków na brzuszek

Antek dziś z samego ranka zaliczył swój pierwszy przewrót na brzuszek! Już od paru dni się zabierał za ten przekręt, ale jakoś tak nie do końca mu to chciało wyjść. Aż tu dziś w pogoni za smokiem tak się kręcił, aż się przekręcił. Brawo Synku!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

no, no, super!!! Byle tak dalej. Pozdr AGH