20 lutego 2011

Pyskaty Kuba

Nasza sąsiadka - studentka niezbyt się lubi z naszymi dziećmi. A wszystko dlatego, że nasze dzieci nie należą do dzieci które siedzą cicho. Dzieci jak to dzieci dużo wrzeszczą, płaczą... Zwłaszcza o 6 rano gdy studenci śpią snem zasłużonym. Jak dołączyć do tego cienkie ściany to od razu wiadomo dlaczego się nie lubią. 
Kuba i Witek wracając dzisiaj natknął się na sąsiadkę. Sąsiadka się właśnie obroniła i wyprowadza do innego stanu. Podczas rozmowy z Kubą zażartowała i powiedziała, że to przez Kubę i Antka się musi wyprowadzić, bo już dość ma porannych wrzasków. Na co Kuba wiele się nie zastanawiając jej odpowiedział:  To pani zachowuje się głośno i przez panią bolą mnie uszy!  
Hmm, Kuba właśnie skończył 4 lata. A co będzie dalej? 

Brak komentarzy: