13 listopada 2008

Nadeszła pora na bajki

Kuba jest na etapie oglądania bajek w telewizji czy na DVD. Telewizja na razie odpada, bo nic ciekawego nie przyciąga uwagi Kubusia na dłużej niż 10 minut, natomiast bajki na DVD to jest to co Kubusie lubią najbardziej. Codziennie po śniadaniu Kuby (gdy mama chce spokojnie zjeść swoje śniadanie i wypić kawkę) Kubuś ogląda na zmianę Mapeciątka i film dla dzieci z serii Baby Einstein o zwierzętach świata. Tak go to wciąga, że cała reszta świata przez jakieś pół godziny do godziny może nie istnieć. A przy okazji osłuchuje się z językiem angielskim i grzecznie powtarza za lektorem: tiger, lion, monkey.... Zatem nie pozostaje nam nic innego jak złożyć zamówienie kolejnych części Baby Einstein u znajomych w USA.
Jest tylko jeden malutki problem: Kuba nie pozwala sobie potem komputera wyłączyć i przez 10 minut głośno protestuje próbując wyciągnąć laptopa z szuflady.

Brak komentarzy: