22 kwietnia 2012

Sezon rowerowy

Przyszła wiosna, a wraz z wiosną z szafy powyciągane zostały rowery. Kuba wciąż jeździ na 4 kółkach, ale już powoli przymierzamy się do dwóch. Dotychczas nie próbowaliśmy odkręcać bocznych, bo Kuba nie jeździł  zbyt ostrożnie, nie patrzył  gdzie jedzie, wiec dla jego własnego bezpieczeństwa lepiej  było zostawić mu zestaw dziecięcy. Ostatnio jednak zaczął zwracać większą uwagę na to co robi, kontroluje rower wiec według nas jest już gotowy. Dzisiaj odkręcimy boczne i przypuszczam, ze za parę dni będzie już śmigał na dwóch.


Dla Antosia to pierwszy sezon rowerowy. Choć  rower miał już rok temu, to zupełnie nie był do niego przekonany i rower przestał rok w szafie. W tym roku  siadł i pojechał. Tak dosłownie. Jeszcze tylko hamowanie musi opanować, bo jazda z górki to jazda bez hamulców. Jeździ bardzo ostrożnie i tak sobie myślę, ze jak dobrze pójdzie to pod koniec sezonu może będzie gotowy też do dwóch kółek. 



1 komentarz:

Ania pisze...

Hania już w zeszłym roku złapała o co chodzi w jeździe na 2 kółka, ale po odjęciu bocznych dodaliśmy kij z tyłu i G. za nią biegał trzymając coraz to słabiej, a potem trzymając ręce w okolicy kija (dalej biegiem:) Po ok. 2 tygodniach śmigała jak ta lala, a Wasz jest przecież bardzo wysportowany, więc pewnie szybciej mu pójdzie. Polecamy zatem kij :)