W niedzielę choć było zimno, to ładnie świeciło słoneczko, wiec postanowiliśmy się wybrać do lasu na grzyby. Już tydzień temu były to nasze plany, jednak zdrówko nam nie dopisało i trzeba było nasze plany zmienić. Kuba z Antkiem postanowili założyć tenisówki. Kuba wybrał takie co lubią się rozwiązywać. Jak tylko wyszliśmy z auta do lasu to zaczęło się marudzenie Kuby o zawiązanie sznurówek. Za każdym razem kierował swoje prośby do taty.
W końcu tato nie wytrzymał i powiedział: Idź z tym do mamy. Mama też potrafi!
Kuba potulnie przyszedł do mamy i poprosił o zawiązanie buta. No cóż mama miała robić... Zawiązała buta dziecku.
A dziecko na to powiedziało do taty: Tata, widzisz jaka mama jest miła! Zawiązała mi buta!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz