Antek to "wróbel" pełną gębą. Nie dość że podobny do rodziny jednego z dziadków (stąd 'wróbel" dla wtajemniczonych), to jeszcze niedawno ujawniła się jego kolejna cech tego rodu. Otóż potrafi krzyczeć jak znakomita większość rodziny dziadka. Jak już czegoś chce to potrafi się tak rozedrzeć, że umarłego z grobu by wyciągnął. A do tego zaczyna jeszcze dyskutować...
2 komentarze:
do kogo on niby podobny?
No jak to do kogo! Oczywiście, że do dziadka Franka i wujka Andrzeja :)
Prześlij komentarz